Wiersze Łucji
Jesiennie
Dzień wędruje do zachodu
złotym blaskiem drgają liście
jesień idzie do ogrodu
winogrona lśnią soczyście
Mirabelki stroją ziemię
jeszcze złotym blaskiem kuszą
liście złocą się półcieniem
brzęczą osy gdzieś pod gruszą
A las cichy w pajęczynie
wrzosy płoną lilia światłem
coś rudego przy leszczynie
mech już nie jest taki gładki
Wiatr zawiewa lekkim chłodem
a po niebie chmur gromada
ule pachną wonnym miodem
okna to deszczu estrada
Łucja Haluch
Uśmiechem witam - Willanella
Uśmiechem witam każde twe słowo
jasnego ranka i ciemnej nocy
codziennie budzi się świat na nowo
Za szybą kolor wschód na różowo
strzela promieniem ze słońca procy
uśmiechem witam każde twe słowo
Zawsze inaczej szepczesz zmysłowo
jesteś orkanem który szaleje
codziennie budzi się świat na nowo
Tworzymy łącze ciał żywiołowo
chwila milczenia twarz radośnieje
uśmiechem witam każde twe słowo
Za oknem zima a u nas bzowo
sen zmyka szybko brzask świtem dnieje
codziennie budzi się świat na nowo
A ja szczęśliwa i zakochana
rajskie spełnienie słodka nirwana
uśmiechem witam każde twe słowo
codziennie budzi się świat na nowo
Autor: Łucja Haluch