Lata 60-te
Ach! Co to były za wspaniałe lata!
W dniu 8 października w naszym biurze odbyła się znakomita impreza pt. ”Spotkanie w stylu lat 60 – tych”. Organizatorem spotkania była Krystyna Herzog z towarzyszącą jej grupą.
Spóźniłam się na imprezę, bo wiadomo jak pociągi wtedy jeździły z węglem i trudno było przejść przez zamknięte ustawicznie tory, a wiaduktu jeszcze nie było.{phocagallery view=category|categoryid=725|limitstart=1|limitcount=3}
Weszłam i znalazłam się od razu w czasach mojej młodości. Stół był zastawiony dostępnymi wtedy produktami, trochę wędlin , żółty ser. Największą atrakcją był jednak chleb bez polepszaczy, smalczyk smakowicie przyprawiony i ogórki kiszone w plastikowym pojemniku po wodzie. Żeby do nich się dostać trzeba było najpierw obciąć cały wierzch pojemnika i wybrać jakże pyszną zawartość, która dodana do kanapek ze smalcem była największą atrakcją wieczoru.
Na stole obok przygotowano wystawę z eksponatami odszukanymi w piwnicach lub na strychach, a które królowały w tamtych czasach. Były to słynne syfony nabojowe, ręczne młynki do kawy, ubijania piany. Na ścianie wisiały sukienki i bluzki a co ciekawe dzisiejszym dziewczynom nie wszystkim udałoby się w nie zmieścić
Najciekawsze i wzbudzające wielkie zainteresowanie były albumy i zdjęcia.
Były małe trudności z rozpoznaniem niektórych osób, zwłaszcza na ślubnej fotografii.
A na deser na stół postawiono słynne markizy i cukierki krówki.
Wspomnieniom nie było końca, bo przecież to były nasze piękne, młode lata gdy amor latał po naszych drogach.
Brunon przygotował test o najbardziej znanych wtedy osobach w naszym kraju i trzeba powiedzieć, że pamięć nam dopisała a sportowców to już wszyscy pamiętali.
Krysia przyniosła jajka bez pieczątek z wolnego chowu, ugotowane, bo wtedy gdy jechało się na wycieczkę lub w delegację to na pewno jajko zawsze stanowiło nieodzowną część kanapki.
Na miłych wspomnieniach czas zleciał szybko a my wychodziliśmy ze spotkania młodsi o …ileś tam lat. Impreza bardzo się podobała i już były głosy, żeby podobną szybko zorganizować
Na imprezie była i opisała
Łucja Haluch