Wycieczka do Głogowa
W ramach cyklu „ ZIEMIA PIERWSZYCH PIASTÓW”, po podbudowie teoretycznej zainicjowanej na spotkaniu w Muzeum przez dyr T.Andrzejewskiego, w dn. 21.10. br. wybraliśmy się do Głogowa. Dzień zapowiadał nam się pięknie, trochę chłodny, ale słoneczny. Atrakcja nr 1 to jazda pociągiem (wielu z nas dawno nie korzystało z usług PKP). Za niewielkie pieniądze długo jechaliśmy do Głogowa. Krysia H. poczęstowała nas jajkami na twardo. To powrót do przeszłości. To kiedyś był podstawowy produkt do kanapek podczas podróży pociągiem. Droga nam szybko minęła i na dworcu w Głogowie czekała na nas już Pani przewodnik. Ruszyliśmy na poznanie fragmentu Głogowa. Pierwszy to Zamek Książąt Głogowskich – niestety w remoncie. Może tu jeszcze wrócimy. Za chwilę natomiast pokazał nam się w pięknym różowym kolorze most przez Odrę. Po przejściu przez ten most dotarliśmy do Kolegiaty. Wojna okrutne ślady pozostawiła na tym wspaniałym obiekcie. Dobrze, że zapał i wytrwałość wielu ludzi przywraca mu dawną świetność (dużo na to trzeba jeszcze czasu i pieniędzy). Następny obiekt to Wieża Ratuszowa. Tutaj nasza Grażynka pozwoliła na demokrację i wybór. Część z nas wybrała wejście na wieżę, wspaniałe widoki i pogoda temu sprzyjała, a część wybrała zrekonstruowane Stare Miasto i okolice Ratusza.
W Ratuszu odwiedziliśmy Restaurację „Pod Starym Głogiem”. Zlokalizowana we wschodniej części budynku Ratusza zwraca uwagę stylowymi wnętrzami z kilkusetletnią tradycją. Po wędrówce kawa z pysznym jabłecznikiem bardzo nam smakowały (a ceny były na naszą kieszeń). Jeszcze spacer ulicami Głogowa w kierunku dworca PKP. Powrót pociągiem to chwila jeszcze integracji i planów na przyszłe wspólne spotkania.
zdjęcia: B. Lemiesz i J. Herzog tekst: D. Miczulska
{phocagallery view=category|categoryid=399|limitstart=1|limitcount=3}